Exotic – herbata czerwona na bazie Pu Erh

Exotic. Nie będziemy jakoś szczególnie tłumaczyć pochodzenia tej nazwy. Dla nas też ananas to zbyt mało, by herbatę tak nazwać. Bławatek zaś jest bardzo polski, że o nagietku nie wspomnę. Z autorem nazwy nie będziemy dyskutować.

O czym możemy was jednak zapewnić, to bombowe doznania! Wasze synapsy najpierw skręcą się w małe sprężynki, potem wyprostują, napęcznieją i wybuchną burzą wyładowań elektrostatycznych, że uszami aż dym pójdzie.

Nie wierzycie? No to spróbujcie!